Dzisiaj robię dla siebie tylko dobrze. Dzielę się tym co napisała do mnie Dorota Leligdowicz kiedy to po długim okresie oczekiwania stała się właścicielką kolejnej sentymentalnej torby: "Asiu, jestem Ogarniam rzeczy moje powoli
Dotarła torba tydzień temu lecz wydarzenia zabrały mnie w inną przestrzeń
Teraz mogę napisać potwierdzić że mam i torbę i woreczki
Oj, robisz absolutnie magiczne dzieło. Jest cudna, robi wrażenie na bliskich a nade wszystko cała moja. Piękna. Ciut
większa i pojemniejsza jak chce i kieszonki schowki mniam. Perfekt. Zapinka zatrzask główny nieco luźniejszy od poprzedniego ale ufam że trzyma jak do tego został stworzony. Cudnej urody broszka. Po prostu Oskar i Nobel w jednym za wyczucie piękna detali i ich ekspozycję
Torba poprzednia uprawna. Patrzę na nią codziennie aż ją pożegnam. Oddam do recyclingu choć gdyby się ktoś uparł to jeszcze mogłaby służyć mimo że zewnętrzne pokrycie się rozeszło na dobre to wnętrze jest cacy
Asiu Dziękuję Gratuluję umiejętności wykorzystywania pełnego potencjału daru pasji.
Przytulam Cię mocno
Ps
Jeśli masz post fotografie to chętnie wykorzystam i "zaszeruję"
Też zrobię fotki jak tylko słońce rozświetli angielską szaròwkę ".
