poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Wielkanocne poduchy

Wszystkiego się spodziewałam, ale takiej aury w Wielkanoc niekoniecznie. Chyba wypadałoby zmienić kalendarz i ustanowić o tej porze Święta Bożonarodzeniowe.
Ale za to jaki plener na zdjęcia:) Wymarzony!!!


Bezkresne połacie nieskazitelnie białego, nietkniętego puchu... niedoczekany widok  tej zimy... a ne wciągnięcie ręki tej wiosny



Poduszki mają standardowy wymiar 40x40 i włożyłam do nich wypełnienie. Do tych poniżej  nie mam wypełnienia, bo są uszyte na specyficzny wymiar do poduszek do kompletu z  wersalką.

Zamiast jajek w koszyczku mam patchworkową choinkę...




Zobaczcie jeszcze kilka fotek z okolicy... oj trafiło nam się  cudnie




Tyyyyle zdrowia co tu śniegu Wam  życzę na cały rok:)

5 komentarzy:

  1. cuda pod każdym względem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa opłacało się jechać tyle km żeby zrobić zdjęcia w takim plenerze .... faktycznie cuda:)

      Usuń
  2. Jo Ho ma rację... pod każdym względem :)
    podusie super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. supeer to była zima a poduchy typowo patchworkowe na kanapę przy kominku:)

      Usuń
  3. Piękne! Śnieg jak to śnieg - kiedyś stopnieje,a poduchy zostaną :-)

    OdpowiedzUsuń