po godzinach szyję

 Po godzinach robię co chcę czyli szyję jakby kto nie widział, a w tym robieniu pomaga mi Pracownia ino-ino i Katarzyna Perek-Samosiuk i nadaje temu co szyję spersonalizowane hafty. Tym razem komplecik dla nowo narodzonej Emilki   

Nadzieja

 

#WOŚP W trudnym czasie pandemii powstała narzuta patchworkowa Nadzieja. Akcję koordynowała Marzenna Lew

Została uszyta i wypikowana przez 66 quilterek z Polski, Włoch, Kanady, Irlandii, Niemiec i Węgier należących do Stowarzyszenia Polskiego Patchworku i grupy Patchwork po Polsku. Do jej uszycia użyto czysto bawełnianych tkanin amerykańskich i polskich. Powstała z ok. 2500 pasków tkanin tworzących 288 kwadratowych bloków. Bloki ułożono tworząc po przekątnej gradalne przejścia kolorystyczne od granatu do turkusu, ze "światłem" nadziei w środku. W jednym narożniku wszyto czerwone serduszko będące znakiem symbolem łączącym ludzi w szlachetnym celu w Polsce i wielu krajach na świecie. Jest to niepowtarzalna, dwustronna narzuta mogąca zmienić wystrój wnętrza, otulić właściciela i być wyjątkową pamiątką

29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Zapraszamy do licytowania - kogo otuli nasza narzuta? komu da nadzieję?

 

 

troby ze smyczy

 Otworzyłam szafkę i wyleciała mi na głowę torba smyczy... No to już nie miałam wyjścia, uszyłam z nich torbę. Pamiętajcie ! Reklama dźwignią handlu chętnie przygarnę jak komuś takie smycze zalegają    

nowy rok rozdziewiczony

 Kiedyś w sklepie Action kupiłam na próbkę zestaw tkanin z poliestru. Dzisiaj test tkanin zakończony. Ze 140 kwadratów uszyłam trzy kosmetyczki. Po nowym roku lecę do Action co tam jeszcze fajnego będzie do szycia tym samym nowy rok rozdziewiczony - rozszyty