Sama mam aż dwa pędzle do makijażu i uważam, że jak na moje zdolności makijażystki to wystarczy.
Ale mieć dziesięć pędzli???? Lata nauki, który do czego służy:)
Która ma tyle pędzli ta wie, że to nie lada sztuka o nie dbać. I jak je przechowywać.
Sprawa jest prosta kiedy ma się odpowiednie etui.
Pierwsze co, to wzięłam do ręki podręcznik "Patchwork dla początkujących". Jest tam projekt takiego etui. Pomimo, iż nie uważam się za początkującą "szyjącą" jakoś ten opis do mnie nie dotarł.
Uznałam, że moja intuicja i kreatywność muszą mi wystarczyć, żeby takie praktyczne etui uszyć.
Fakt, że pierwsze doświadczenie z szyciem etui mam za sobą, co prawda na klucze i śrubokręty ale potrzeba była podobna - zachować ład :)
Oto moja wersja:
Takie zrolowane, związane sznurkiem zabiera mało miejsca w torebce. Jest wygodne. Jednym pociągnięciem się rozwija i możemy dokonywać autokorekty.
A Wy jaki macie sposób na przechowywanie swoich akcesoriów?
Grunt to porządek, etui super. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLubię szyć takie praktyczne rzeczy - jest okazja, żeby się czegoś nowego uczyć szyć:).
Usuń