Pierwsze koty za płoty:)
Przy okazji zrobiłam sobie terapię mandali.
W kulturze zachodu mandala została spopularyzowana za sprawą słynnego szwajcarskiego psychoanalityka i psychiatry Karola Gustawa Junga. Dostrzegł on terapeutyczne działanie mandali, która wykonywana spontanicznie odzwierciedla stan psychiczny autora. Tworzenie mandali pomaga w odzyskaniu równowagi i harmonii wewnętrznej.
Korzyści z tworzenia mandali:
- rozwija wyobraźnię (kreatywna edukacja),
- pomaga w skupieniu uwagi i koncentracji,
- pozwala wyrazić uczucia, lęki i myśli,
- rozwija koordynację wzrokowo-ruchową,
- pomaga się wyciszyć i zrelaksować.
Patrzcie ile korzyści przy tym szyciu:)
Zgłaszam więc moją poduszkę terapeutyczną do zabawy u Darlene w ramach opcji 2 !
Your pillow looks so nice! Love the circles too!
OdpowiedzUsuńmary
Thank you for your comments:)
UsuńJest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWow :). Wielkie wow :)
OdpowiedzUsuńUlka ... ciągle sobie zadaje pytanie ile człowiek sobie na głowę bierze .. Wiesia narzuciła tempo no to staram się podążać:)
UsuńŁAŁ! Piękna rzecz! Widzę, że maszyna się sprawdza, a Ty szkolisz się w pikotrapuntowaniu :)
OdpowiedzUsuńBrawo!
Pozdrawiam
Kamila
Tak, tak maszyna jest łał, chce mi się szyćććć - dzięki:)
Usuńdzięki ... ja lubię takie terapeutyczne wyzwania:)
OdpowiedzUsuńI nic się na czacie nie pochwaliłaś, oj, Ty!.
OdpowiedzUsuńWspaniała mandala :-) A jakie fajne wyzwanie jest na kwiecień - bardziej nowoczesne.
nie zdążyłam - wszystko na ostatnią chwilę:)
Usuń