sobota, 12 sierpnia 2017

Indiana Jones

Z cyklu projekty niemożliwe...
Zafascynowany torbą, którą uszyłam dla jego mamy, zamarzył mieć swoją własną.
Różnica między mamą a synem była taka, że torba mamy powstawała spontanicznie, wymyślana etapami, uszyta z  własnych, używanych  tkanin.
Syn, jak przystało na infomatyka przysłał projekt  torby - 3 strony opisów, tabelek, podpowiedzi jaka torba go interesuje. Tkaniny wybrał sam, kupił w Chinach. Dostałam więc gotowy surowiec. Mało tego dostałam też konkretne gadżety do wszycia oraz zapinki.
Byłam pod wrażeniem...

Tak więc skoro plan był to do dzieła:)


 Materiał imituje skórę - nie znam się to chyba alkantara ... ale sprawia wrażenie zniszczonej troby...taki efekt miał właśnie być!


Kieszonki zgodnie z planem - na kabelki i  sluchawki.



 Do środka została wykorzystana tkanina w mapę  - wow... wykorzystałam co do joty...


Tu widać pierwszy gadżet - siekiera 

 Plan przewidywał miejsce w torbie na Yerbomos oraz na laptopa i dokumenty.


 A tu od siebie dołożyłam  z resztek  małą saszetkę na klucze, drobniaki lub inne małe co nieco.



Ozdobą boków torby  są breloczki - postacie nawiązujące do  gry komputerowej Wedźmin - ot taka mała fanaberia informatyka...





Ahoj przygodo - uwaga - Indiana Jones nadchodzi!

12 komentarzy:

  1. Asia Tobie zadne zadanie nie jest straszne! Torba jest fantastyczna! A ja leniwiec mezowi kupilam torbe w Chinach bo juz takiej wypasionej mi sie szyc nie chcialo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż też mi nie wierzył, kiedy mu pokazałam gotową - sam taką chciał:)

      Usuń
  2. Bez obrazy Joasiu ale jak zobaczyłam zdjęcie, to najpierw pmyślałam,że to starocie z lumpka, bo pamiętam jeszcze czasy takich teczek.
    Teraz jak czytam opis i sposób uszycia i widze efekt,to jestem pełna podziwu za takie dzieło.Wielki szacun, jak mówi mój wnuczek,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spodziewałam się, że wprawię Was w taki powrót do przeszłości.... :)

      Usuń
  3. Rewelacja! Ja też pomyślałam, że to stara torba na wzór;) Pozdrawiam Ela Zeman

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - wzorowałam się na torbach w necie a jakże - nawet dostałam kilka wersji do wyboru ... no ale ostateczny wybór i uszycie należało do mnie ... na tyle ile dałam radę uszyć

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że też tak czadowo będzie się ją nosić

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. dzięki - śmiem twierdzić, iż sam materiał to 80% sukcesu:)

      Usuń
  6. Torba jest fantastyczna. Jestes mistrzynia. Podoba mi sie rozklad wnetrza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa - dostałam dokładny rozkład wnętrza - co do czego miało być ... projekt nie w kaszę dmuchał.... chyba mogę powiedzieć, iz ten rok torbami stoi:)

      Usuń