I see you... czyli Jart's
niedziela, 27 stycznia 2013
do, re, mi...
Miało być muzycznie, bo cała rodzina muzykuje. No to jest. Najpierw powstała poduszka,
a dosłownie tydzień temu, kiedy wszyscy na feriach, narzuta do kompletu. No niech mały muzyk nie wykręca się przypadkiem brakiem prądu. Teraz ma na czym ćwiczyć:)
Powodzenia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz