Super te poduchy z "galaretki" bez czekolady (jakby co, to Kasia przetłumaczy) :)Uhatka
...pierwsze słyszę, faktycznie bez tłumaczenia się nie obejdzie... ho ho jeszcze tyle tajemnic w szyciu przede ma ... dzięki:)Asia
tak, tak :) "galaretki w czekoladzie" przeszły do historii i ten wzór zawsze będzie mi się z nimi kojarzył....tu mamy zaś fajne różowo-błękitne słodkie "pianki" :-)
Super te poduchy z "galaretki" bez czekolady (jakby co, to Kasia przetłumaczy) :)
OdpowiedzUsuńUhatka
...pierwsze słyszę, faktycznie bez tłumaczenia się nie obejdzie... ho ho jeszcze tyle tajemnic w szyciu przede ma ... dzięki:)
UsuńAsia
tak, tak :) "galaretki w czekoladzie" przeszły do historii i ten wzór zawsze będzie mi się z nimi kojarzył....
OdpowiedzUsuńtu mamy zaś fajne różowo-błękitne słodkie "pianki" :-)