niedziela, 24 marca 2019

aborygeński bumerang

Na gwiazdkę dostałam wymarzą  małą roleczkę:)


Kolory zaskakujące,  nieoczywiste, długo nie wiedziałam co z tego uszyć. Pocięłam na 2,5 calowe kwadraty i poszalałam, a niech tam będzie taki crazy quilt.

I tak oto mam aborygeński quilt:)


Jak przystało na Australię - są i charakterystyczne zwierzęta...




W takim wachlarzu barw nie widać dobrze pikowania - chciałam nadać akcent aborygeński i wypikowałam bumerang. Widoczny  tylko dla dociekliwych:)

A cudny plener dla mojego quiltu znalazłam w Zatoniu, w ruinach zamku. 




Quilt dołączam do zabawy #CraftoPatchwork Challenge

2 komentarze: