czwartek, 2 lipca 2015

Czas Wimbledon'u

Może kiedyś będzie mi dane usiąść na trybunach Wimbledonu czy Rolanda Garossa  poogladać Rafaela Nadala czy  Gael Monfilsa .. póki co podziwiam grę z poziomu zwykłego MOSIRU mojego syna, który jutro ma urodziny...
Uszyłam mu tak na szybko poduszkę - prawie zwykłą powłoczkę z lekkim pikowaniem  ... o tematyce tenisowej.

i tak na dodatek małą kosmetyczkę,  bo obóz tenisowy tuż, tuż...


mam nadzieję, że niespodzianka się uda:)

4 komentarze:

  1. Niespodzianka na pewno się uda. Fajna poducha, wzór chłopięcy no i w temacie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niespodzianka się udała, młody kosmetyczkę zaakceptował:) i pojechała na obóz - pozdrawiam również:)

      Usuń
  2. Śliczny prezent uszyłaś :) - nawet nie wiedziałam, że są takie materiały...
    Synowi życzę wszystkiego najlepszego a Tobie wizyty na Wimbledonie kibicując oczywiście Jemu :)
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wiesz wzory materiałów są przeróżne, zależy co kogo interesuje - w profesjonalnym sklepie z tkaninami dostaje się oczopląsu - mnie było dane to przeżyć w Paryżu

      Usuń