Może kiedyś będzie mi dane usiąść na trybunach Wimbledonu czy Rolanda Garossa poogladać Rafaela Nadala czy Gael Monfilsa .. póki co podziwiam grę z poziomu zwykłego MOSIRU mojego syna, który jutro ma urodziny...
Uszyłam mu tak na szybko poduszkę - prawie zwykłą powłoczkę z lekkim pikowaniem ... o tematyce tenisowej.
i tak na dodatek małą kosmetyczkę, bo obóz tenisowy tuż, tuż...
mam nadzieję, że niespodzianka się uda:)
Niespodzianka na pewno się uda. Fajna poducha, wzór chłopięcy no i w temacie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńniespodzianka się udała, młody kosmetyczkę zaakceptował:) i pojechała na obóz - pozdrawiam również:)
UsuńŚliczny prezent uszyłaś :) - nawet nie wiedziałam, że są takie materiały...
OdpowiedzUsuńSynowi życzę wszystkiego najlepszego a Tobie wizyty na Wimbledonie kibicując oczywiście Jemu :)
Pozdrawiam
Kamila
jak wiesz wzory materiałów są przeróżne, zależy co kogo interesuje - w profesjonalnym sklepie z tkaninami dostaje się oczopląsu - mnie było dane to przeżyć w Paryżu
Usuń