Miesiąc maj to kolejne wyzwanie w zabawie u Darlene.
Tym razem lekcję odrobiłam z Cindy Needham i wybrałam Opcję 3 czyli: dziel i rządź / divide and conquer.
No to się porządziłam:
Zanim poduszka wyglądała jak powinna, wyglądało to tak:
1. Najpierw podzieliłam tkaninę: narysowałam jako taki wzorek
2. Potem sobie pikowałam poszczególne części jak mi się wymyśliło:
3. Aż dobrnęłam do końca i wszyłam lamówkę, aby poducha była bardziej elegancka
Z bliska wygląda to jeszcze lepiej:)
Ciekawe, z czym trzeba się będzie zmierzyć w czerwcu...
Pięknie podzieliłaś i porządziłaś się na tej poduszce :))) Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
tak, chyba ta swoboda mi odpowiada .... i rządzenie też :) dzięki i Tobie też serdecznie gratuluję za sukces!!! niech żyją janomki skyline!!!
UsuńLooks so wonderful.
OdpowiedzUsuńI'm so happy:)
UsuńTez mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńtyle pochwał naraz - dziękuję:)
UsuńI like the divide and conquer concept! You have created a lot of wonderful texture!
OdpowiedzUsuńwonderful texture to your quilting...
OdpowiedzUsuńHugz
Thanks Fiona:)
UsuńVery beautiful .
OdpowiedzUsuńmerci beaucoup - tes coussins sont aussi beaux, je les admire!
UsuńŚliczna. Ja teraz uczę się takiego pikowania i daleko mi do Ciebie. Ale będę dzielna!
OdpowiedzUsuńA na razie podziwiam Twoje umiejętności.
zapewniam Cię, że to tylko magia cierpliwości, i ćwiczenia, ćwiczenia i ćwiczenia .... no i odrobinę fantazji, jestem pewna, że Ty też potrafisz:)
UsuńWow jak cudnie!!!
OdpowiedzUsuńcudnie jak cudne są Twoje literki? pozdrawiam:)
UsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńTa tym razem chyba ze mną zostanie - będzie prezent dla mnie:) dzięki!
OdpowiedzUsuń