Jeszcze nie pokazałam torby, którą uszyłam dla małej miłośniczki koni.
Kupiłam w Robinku panel z czterema pięknymi koniami, odpowiednio jeden przycięłam i voila:
Torebka znalazła się pod choinką, więc musiałam wypróbować jak będzie wyglądała na choince...
Trochę za duża jak na ozdobę choinkową ale w grudniu było tak mało światła na dworze i w domu, że nie miałam innego pomysłu na "plener".
Torba została uszyta z miękkiego jeansu - oj będzie się kieszonka artystycznie siepać:)
Do kompletu dołożyłam drewnianego konika jako dodatek do zamka.... tak mi się udało dopasować!
Z tkaniny, którą zakupiłam, wykorzystałam jescze mały wąski obrazek i uszyłam portmonetkę...
Oto cały świąteczny komplecik:)
Asiu piękny komplecik !! Miłośniczka koni byłą chyba przeszczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńtak tak to mała koniara, dumnie nosi torbę i drobne w portfeliku:)
OdpowiedzUsuń