Wreszcie mam! Zmobilizowałam się i podjęłam patchworkową decyzję:) kupiłam MASZYNĘ ... tak naprawdę - pomysł na typ maszyny podsunęła mi Wiesia, a w ostatecznym wyborze utwierdziła mnie Kamila, która ostatnio na blogu się nią pochwaliła. Podzieliła się swoimi spostrzeżeniami, za które bardzo dziękuję i ta dam: oto i ona
Wybrałam Janome Skyline wow - cudo takie, że ręce mi drżały jak wyciągałam z pudła.
Cały wieczór rozpracowywałam instrukcję bo wszystko dla mnie kompletnie nowe, nawet nawlekanie nici na bębenek.
Oprócz gwarantowanego, bogatego wyposażenia maszyny od producenta, dostałam całą masę gratisów od firmy Dousa , skąd dokonałam zakupu:
mnóstwo nici, nożyczki, wielką matę do cięcia, nóż, pudełko, szpulki i igły.
Mam tyle stopek, że dwie godziny siedziałam na necie, żeby je rozpracować... sama nie wiem, kiedy nauczę się nimi posługiwać.
Pękam z radości .... idę się uczyć szyć:)
PS.
Stara maszyna nie poszła do lamusa - mam do niej za duży sentyment... dostała łatwo dostępne miejsce na półce - chłopcy sobie na niej ćwiczą...
Super maszyna, wspaniałe gadżety. I jak ich dużo!
OdpowiedzUsuńoj dużo dużo - radości pisk - wszystko się przyda...
UsuńDzieje się! Ciekawe, co uszyjesz jako pierwszą rzecz :-)
OdpowiedzUsuńdzieje się nieustająco:) a rzuciłam się na mały quiltcik z pikowaniem:)
Usuńbardzo bardzo się cieszę!!!
OdpowiedzUsuńkciuki trzymam za miłe rozpracowywanie :)
a ja się cieszę podwójnie, bo chłopaki na starej zszywają kartki w dziwne kieszonki .... działają kreatywnie:)
UsuńŚliczności :). Też bym chciała, ale tymczasem ( a może i na zawsze) wielbię swoją janomkę (oby z wzajemnością). Gratisami nie pochwaliłaś się, ale to pewnie przez księdza ... hi, hi...
OdpowiedzUsuńksiądz się bardziej zestresował, że gościa wypłoszył ... zapraszam na dłuższe pogaduchy .. to się pochwalę
UsuńGratuluje decyzji i zakupu :) Witam w klubie uczących się (sz)żyć od nowa!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw dodatkowych gadżetów przypadł Ci w prezencie.
Baw się dobrze z nową Przyjaciółką :)
Pozdrawiam i czekam na pierwsze efekty Waszej przyjaźni :)
Kamila
na szczęście taka skomplikowana nie jest na ile wygląda, zwłaszcza w stosunku do mojej poprzedniej.. ale i tak bez instrukcji ani rusz ....ale różnica jest kosmiczna ...sama radość faktycznie
UsuńGratuluję wspaniałego zakupu. Mam nadzieję, że szybko oswoisz się z nową maszyną i niebawem zobaczę pierwsze efekty jej używania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno jasne, nie po to ją kupiłam żeby na nią patrzeć ... produkcja trwa:)
UsuńGratuluję wspaniałej maszyny, niech śmiga :)
OdpowiedzUsuńwow cudna jest ,,, aż miło szyć:)
Usuń