niedziela, 29 czerwca 2014

Na ostatnią chwilę

Na ostatnią chwilę była potrzeba uszyć prezent dla nauczyciela,  na pożegnanie szóstej klasy...
Pan uczy w-fu i jest miłośnikiem piłki siatkowej...

A jutro są urodziny pewnego młodego miłośnika tenisa ziemnego więc dostanie  poduszkę w barwach marki BABOLAT...

Trzymam kciuki może będzie drugim Jerzy Janowiczem:)

2 komentarze:

  1. W sportowym wydaniu Twoje poduch wyglądają Super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - takie mam szczęście do tych sportowych wyzwań ...

      Usuń