Na addicted to crafts ogłoszono wyzwanie - z grubsza ma powstać praca, której motywem przewodnim jest kot.
A że ja się uwzięłam na ćwiczenie wszywania zamków i szycia kosmetyczek - to postanowiłam, że muszę to jakoś połączyć.
Nie wiem na ile mój pomysł wpisuje się na "motyw przewodni z kotem" ale propozycja jest taka:
Wykorzystałam mój drugi już w zasobach materiał japoński i uszyłam aplikację znaku chińskiego, który
w oryginale wygląda tak :
Znak ma oczywiście swoją legendę: składa się z trzech części
- ta z lewej oznacza drapieżnika,
- ta z góry oznacza buszującego w trawie,
- ta z prawej oznacza pole ryżowe.
Widzicie to?????
Drapieżnik buszujący w trawie na polu ryżowym - tak dokładnie znaczy ten rysunek:)
Tym razem wszyłam ocieplinę, więc kosmetyczka jest puchata i mięciutka.
A to materiał z bliska - ten kolor złoty mnie po prostu powalił :)
Bardzo piękna aplikacja,przyznam ,że uwielbiam szyte kosmetyczki!! i może dlatego lubię je szyć i podziwiać u innych!!
OdpowiedzUsuńDziękuję - ja chyba też zaczynam je lubić :)
Usuńśliczna poduszka ! :)
OdpowiedzUsuńZagłosowałam :) - drapieżnik bardzo oryginalny - kosmetyczka świetna :)
OdpowiedzUsuńoj dziękuję Ci bardzo - może ta oryginalność właśnie się blogowiczom i nie tylko spodoba:)
UsuńAbsolutnie oryginalny i nietuzinkowy KOCI pomysł!!! z wielką przyjemnością oddałam swój głos:)
OdpowiedzUsuńno taki miałam plan, przy tak licznych sylwetkach kota w maskotach, poduszkach itp. mój kot jest dość niecodzienny.... a jednak są tacy , którym się podoba - dziękuję i pozdrawiam
UsuńNiezmiernie przyciągające miejsce a także fajnie czyta się twoje teksty :) Wyczekuję na dodatkowe i zapraszam do mnie na moją stronke internetową - pewnie jeszcze nie raz tu wejde poczytać twoje wpisy ;-)
OdpowiedzUsuń