Wieje nie od wczoraj i końca nie widać. To znak ocieplenia klimatu. Idą zmiany, które są dla nas czasami tragiczne w skutkach. Dlatego staram się dokładać małą cegiełkę w celu ochrony środowiska. Rok temu dostałam od pewnego młodego człowieka wielką torbę próbników tkanin do garniturów. Pracuje on w butiku, który szyje koszule i garnitury na wymiar. Tkaniny cud malina jakość włoska, cudnie miłe w dotyku. I właśnie ten ów młody człowiek poprosił o "tablicę" na poszetki do garniturów. Ma już sam ich małą kolekcję, a taki oto system ich przechowywania jest bardzo praktyczny. Tablica jest sprytnie schowana na tyle szafy w półce. Tablica jest uszyta z próbników, przy szyciu niestety ciężko było zachować idealne przeszycia, bo materiał się ślizgał ale i tak efekt wyszedł fajny, no i przede wszystkim ekologiczny. Co myślicie o tym pomyśle? Podoba się wam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz