czwartek, 3 marca 2016

My first activity book

Zostałam niejako sprowokowana aby uszyć interaktywną książeczkę. Nie miałam pojęcia jakie to wielkie wyzwanie.  Przede wszystkim dużo czasu zajęło mi poszukanie pomysłów. Oczywiście "wszystko" jest  w internecie, ale tak czy siak liczy się w efekcie wykonanie.
Drugie tyle czasu zajęło mi  uszycie i przygotowanie poszczególnych elementów książeczki.
A potem poszczególne zszywanie i tworzenie całości.
Baaaardzo pracochłonny proces choć tego nie widać.
Książeczka miała być dla Agatki - niestety z przyczyn x nie otrzyma jej.

Ale książeczka wciąż szuka właściciela, którego by rozbawiała, uczyła i aktywizowała.
Literki na pierwszej stronie książeczki można oczywiście zmienić jeśli byłaby taka potrzeba ..







A to pierwszy filmik na YT :)




Miłej zabawy!!!

PS. Muzyczkę do filmiku gra mój synek Kuba :) 

2 komentarze:

  1. Ktoś bardzo pomysłowy wymyślił te książeczki, uczą, bawią, pozwalają odkrywać. Zrobiona przez Ciebie również jest bardzo fajna i pomysłowa, szkoda tylko, że nie trafi do adresatki. Być może trafi do innej Agatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak bywa, że z różnych przyczyn zamawiający rezygnują, ale cały czas liczę na to, że ktoś się jednak na nią skusi, pozdrawiam

      Usuń