piątek, 1 sierpnia 2014

Kuchnia na zielono

Dostałam od znajomej materiał w krateczkę  z prośbą, żeby z niego uszyć obrusik do kuchni i podkładki. Udało  mi się dopasować materiały zielony i pomarańczowy, idealnie do kolorów kratki. 
Był tylko jeden niuans: nigdy nie szyłam z materiału innego niż bawełna. Ten był trochę jak bistor...taki trochę sztuczny w dotyku... ale postanowiłam spróbować .. bo szkoda, żeby leżał taki fajny materiał głęboko w szafie.
Najpierw zaczęłam od podkładek.

Uszyłam też mini podkładki pod kubki..na poranną kawę.

A na koniec wzięłam się za obrus...
Najtrudniejsze było przepikowanie po szwach... niestety materiał się trochę ślizgał ...więc  będzie taki z lekkimi "bąblami"  - taki jago urok:)
Na drugą stronę obrusa dałam materiał gładki, pomarańczowy - niestety inne, we wzorki przebijały na drugą stronę .. .trochę szkoda, bo byłby lepszy efekt... dwustronnego obrusa.
A to efekt w całości:


I tak kolejne doświadczenie za mną ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz